Po co jest muzyka? Dziwne pytanie, jak na początek, ale ciekawi mnie, czy któryś z czytelników właściwie zastanawiał się kiedykolwiek nad celem istnienia muzyki? Przecież towarzyszy nam ona od zarania dziejów, z tym że dawniej nie słyszało się jej tak często, bo nie było po prostu możliwości rejestrowania dźwięków. Odkąd pojawiła się taśma, radio i telewizja muzyka jest wszędzie. Ale czy my tak naprawdę zdajemy sobie sprawę z tego, czemu służy muzyka?
Statystyczny człowiek prawicy XXI wieku nie rozumie na ogół, czym jest sztuka współczesna i co się za nią kryje. Powiedzmy sobie prawdę – to, co dzisiaj uważane jest za sztukę, w większości w ogóle go nie interesuje.
Niezależność i samodzielność jako podstawy poglądów gospodarczych Władysława Grabskiego
Napisał Krzysztof Rudzki„Wielkie kryzysy miały tylko wielkie narody i umiały je przezwyciężyć, bo były wielkimi. Naród, który się ugnie przed kryzysem, może się w przyszłości uchroni od dalszych kryzysów, ale też wielkim na pewno nie zostanie” – W. Grabski, O własnych siłach.
W polskiej historii Kościół katolicki zawsze pełnił niezwykle istotną rolę. Wprowadził nas w świat wysokiej kultury i nauki, pomagał przetrwać trudne chwilę zaborów i komunistycznej opresji. Przede wszystkim jednak dawał świadectwo tego, co dobre i złe, wartościowe i bezwartościowe. Pozostaje jednak pytanie, jaką rolę współcześnie powinien odgrywać polski Kościół, jaką role społeczną powinien przyjąć?
Roman Dmowski w Dumie Rosyjskiej – rezygnacja z mandatu: sukces czy fiasko polityki?
Napisane przez Paulina LitkaZdania co do polityki Romana Dmowskiego w okresie Dumy Rosyjskiej są zdecydowanie podzielone. Jedni twierdzą, że w sytuacji, w jakiej znalazł się Dmowski w okresie zarówno II, jak i III Dumy Rosyjskiej, nie było innych rozwiązań ani możliwości niż te, które wykorzystał polityk dla sprawy polskiej. Inni natomiast sądzą, że Dmowski nie umiał odnaleźć się w roli prezesa Koła Polskiego. Nie należy zatem twierdzić jednoznacznie, że polityka Romana Dmowskiego w Dumie była albo ogromnym sukcesem, albo całkowitą porażką dla jego własnej osoby oraz dla narodu polskiego.